Czy twoje dziecko unika chodzenia do lekarza gdyż boi się zastrzyków? Czy przed zaplanowaną szczepionką dziecko jest bardzo nerwowe, nie może spać, a do gabinetu zabiegowego trzeba go zaciągać siłą? Jeśli tak to prawdopodobnie cierpi na trypanofobię czyli strach przed igłami. Wbrew pozorom, jest to problem dość powszechny i szacuje się, iż z jego powodu cierpi ok. 60% dzieci i młodzieży w wieku od 6 do 17 lat.
Zastanawiasz się pewnie jakie jest źródło problemu. W większości przypadków trypanofobia jest spowodowana złymi doświadczeniami które miały miejsce podczas zastrzyku. Mogło to być nieodpowiednie zachowanie personelu medycznego lub też nasze dziecko zaobserwowało reakcję innych dzieci które płakały podczas zastrzyku przez co same się wystraszyły. Jeszcze inne dzieci wystarczy, że wyczują nadmierne zdenerwowanie rodziców podczas zabiegu żeby skojarzyć zastrzyk ze stresem i zacząć się go bać.
Generalnie niezależnie od tego co dokładnie spowodowało lęk przed igłami musimy zapamiętać jedno. Podczas kontaktu z bodźcem – w tym wypadku igłą lub sytuacją, doszło do dysfunkcji podczas procesu uczenia się. W związku z tym jedynym sposobem aby skorygować dysfunkcjonalne reakcje organizmu jest umożliwienie mu zdobycie pozytywnych doświadczeń, tak aby mogła nastąpić zmiana w sposobie myślenia czyli zmiana poznawcza. Tutaj z pomocą przychodzi nam psychologia poznawczo-behawioralna i terapia ekspozycyjna, która jest kluczową techniką, chociaż nie jedyną stosowaną w leczeniu fobii.
Przedstawię wam teraz przykładową terapią ekspozycyjną dla osoby, która cierpi na lęk przed igłami. Należy jednak pamiętać, iż każde dziecko jest inne i nie ma uniwersalnych procedur które zawsze wyleczą 100% pacjentów. To czy, oraz jak szybko wasze dziecko wyleczy się z fobii zależy od szeregu czynników takich jak wiek, wyjściowy poziom lęku, długość trwania zaburzenia, a także geny.
Terapię ekspozycji należy zacząć z dzieckiem od opracowania drabiny lęku. Pozwoli to dziecku uświadomić sobie, iż nie każdy kontakt z igłą wywołuje w nim taki sam poziom lęku. Co więcej przechodzenie z poziomu najniższego na wyższe poziomy umożliwi mu zdobywanie coraz większej pewności siebie i wzmocni wiarę we własne możliwości. Poniżej przedstawiłam przykładową drabinę lęku:
Intensywność lęku – 100 – dostawanie zastrzyku |
Intensywność lęku – 90 – ukłucie igłą opuszka palca |
Intensywność lęku – 80 – oglądanie na żywo jak ktoś ma robiony zastrzyk |
Intensywność lęku – 70 – wbicie igły np. w pomarańczę |
Intensywność lęku – 60 – dotykanie igły |
Intensywność lęku – 50 – patrzenie na prawdziwą igłę |
Intensywność lęku – 40 – patrzenie na film na którym ktoś ma robiony zastrzyk |
Intensywność lęku – 30 – słuchanie jak ktoś opowiada o robieniu zastrzyku |
Intensywność lęku – 20 – patrzenie na zdjęcie igły |
Intensywność lęku – 10 – patrzenie na obrazek igły |
Pracując z dzieckiem pamiętajcie, iż należy dostosować tempo pracy do jego potrzeb. Najpierw dziecko stara się stawić czoła sytuacjom z najniższych szczebli drabiny i stopniowo wspina się coraz wyżej. Dziecko przechodzi dalej dopiero wtedy, kiedy wie, że umie pokonać dany szczebel drabiny przy umiarkowanym lęku. Ćwiczymy ekspozycję na zdarzenia z tego samego szczebla dopóty dziecko nie oswoi lęku i nie zacznie skutecznie sobie z nim radzić.
Aby terapia ekspozycji była skuteczna należy połączyć ją z metodami relaksacji i technikami restrukturyzacji poznawczej to znaczy musimy jednocześnie pracować z dzieckiem nad sposobami które pozwolą mu rozładować napięcie, a także nad myślami, które nie pozwalają mu poradzić sobie z lękiem i spiąć się na kolejny poziom drabiny. Więcej na ten temat już wkrótce pojawi się w kolejnej części bloga :-)
Anna Daniło-Wosek
Psycholog Terapeuta
Psychoterapia, wsparcie, rozwój
mgr Anna Daniło-Wosek
+48512426055
ul. Nowomiejska 3/2 piętro
80-864 Gdańsk